października 07, 2018

30 sekund gniewu

Mówi się, że czytanie książek (czy w ogóle obcowanie z kulturą jako taką) pozwala na zapoznanie się z perspektywą innej osoby. Wygląda niestety na to, że zdecydowanie zbyt mało ludzi sięga po książki ukazujące perspektywy: uwierające, niewygodne i smutnie obiektywne. Być może, jeśli byłoby inaczej, świat ukazywany w 30 sekundach nie byłby naszym światem.--

O czym jest ta książka? Ta książka jest o sytuacji w jakiej znalazła się połowa społeczeństwa w którym żyję. O tym jak postrzegane i traktowane są kobiety przez mężczyzn, kościół, państwo i inne kobiety. To jest książka którą powinien przeczytać każdy i którą powinno się rozdawać w szkołach. Bo ona uczy empatii, wrażliwości na drugiego człowieka, pokazuje że potrafimy ranić zachowując bierność i wyrządzać krzywdę nie akceptując bierności innych. I gniewu uczy, gniewu uczy najbardziej. Bo nie boi się wytykać palcami, nie unika wskazania konkretnych osób czy instytucji odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy. O nie! Ona się nie patyczkuje, ona nie oszczędza nawet własnego czytelnika. Nie zostawia miejsca na sentymenty.

I bardzo dobrze! Bo nie ma nic gorszego niż obrazoburcze manifesty które z jednej strony obalają autorytety, a z drugiej pozwalają nam na odetchnięcie, poklepanie się po pleckach i stwierdzenie że to na szczęście nie my jesteśmy podpadnięci, to tamci drudzy.

No to tutaj raczej nikt nie wyjdzie poklepany po głowie. Ja też oberwałem. Trafiła ta książka prosto w te miejsca o których bałem się rozmawiać i o których bałem się mieć opinię. Dostrzegłem własne ułomności, tak te o których nie wiedziałem jak i te które ukrywałem przed samym sobą. Nauczyła mnie wyrozumiałości i wytłumaczyła wiele rzeczy. Na przykład że nie jest łatwo sprzeciwiać się wpajanym nam od urodzenia schematom myślenia, nawet jeśli wiemy doskonale że są niewłaściwe. Podświadomość i siła nawyku to w tej sytuacji największy wróg. Co z tego że wiemy doskonale iż zrobienie prania nie razi w godność mężczyzny, skoro z domu wynieśliśmy że jeśli zdecyduje się on na taki krok to należy mu się medal?
Ale wspomnieć należy że to jest również bardzo dobrze napisana, wciągająca obyczajówka. Nie puste rzucanie mięsem i sloganami.



Dla kogo jest ta książka?

Na przykład dla tych którzy twierdzą że ,,feminizm to największe zło”. Albo dla tych podkreślających że ,,kobieta powinna się szanować”. Dla tych którzy powiedzieli: ,,no ale kobiety to lubią!” o jeden raz za dużo. A przede wszystkim dla wszystkich tych którzy uważają że nie ma o co walczyć.
I dla tych którzy uważają że nie przepuszczenie kobiety w drzwiach to szczyt chamstwa. Serio, mamy większe problemy.

2 komentarze:

  1. Masz to może w ebooku i chciałbyś się podzielić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłem, w tej chwili ebook kosztuje w Empiku 17zł
      Zachęcam do kupna :-)

      Usuń

Copyright © 2016 robertJR , Blogger